Bible-Server.org  
 
 
Praise the Lord, all ye nations      
Psalms 117:1       
 
enter keywords   match
 AND find keywords in
diacritics
Home Page
Rodzaju
Wyjścia
Kapłańska
Liczb
Powtórzonego Prawa
Jozuego
Sędziów
Rut
1. Samuela
2. Samuela
1. Królewska
2. Królewska
1. Kronik
2. Kronik
Ezdrasza
Nehemiasza
Estery
Hioba
Psalmów
Przysłów
Koheleta
Pieśń nad pieśniami 
Izajasza
Jeremiasza
Lamentacje Jeremiasza
Ezechiela
Daniela
Ozeasza
Joela
Amosa
Abdiasza
Jonasza
Micheasza
Nahuma
Habakuka
Sofoniasza
Aggeusza
Zachariasza
Malachiasza
Mateusza
Marka
Łukasza
Jana
Dzieje Apostolskie
Rzymian
1. Koryntian
2. Koryntian
Galatów
Efezjan
Filipian
Kolosan
1. Tesaloniczan 
2. Tesaloniczan 
1. Tymoteusza 
2. Tymoteusza 
Tytusa
Filemona
Hebrajczyków
Jakuba
1. Piotra
2. Piotra
1. Jana 
2. Jana 
3. Jana 
Judy
Apokalipsa
 
 

 
 
translate into
Psalmów Kapituła109
 
1 Przedniejszemu śpiewakowi psalm Dawidowy. O Boże chwały mojej! nie milcz;
 
2 Bo się usta niepobożnego, i usta kłamliwe przeciwko mnie otworzyły; mówili przeciwko mnie językiem kłamliwym,
 
3 A słowy jadowitemi ogarnęli mię, walcząc przeciwko mnie bez wszekiej przyczyny.
 
4 Przeciwili mi się za miłość moję, chociażem się za nich modlił.
 
5 Oddawają mi złem za dobre; a nienawiścią za miłość moję.
 
6 Postawże nad nim bezbożnika, a przeciwnik niech stoi po prawej ręce jego.
 
7 Gdy przed sądem stanie, niech wynijdzie potępionym, a modlitwa jego niech się w grzech obróci.
 
8 Niech będą dni jego krótkie, a przełożeństwo jego niech inny weźmie.
 
9 Niech dzieci jego będą sierotami, a żona jego wdową.
 
10 Niech będą biegunami i tułaczami synowie jego, niech żebrzą, a niech żebrzą wychodząc z pustek swoich.
 
11 Niech lichwiarz załapi wszystko, co jest jego, a niech obcy rozchwycą pracę jego.
 
12 Niech nie będzie ktoby mu miłosierdzie pokazał, niech nie będzie, ktoby się zmiłował nad sierotami jego.
 
13 Potomkowie jego niech z korzenia wycięci będą; w drugiem pokoleniu niech będzie wygładzone imię ich.
 
14 Niech przyjdzie na pamięć nieprawość przodków jego przed Panem, a grzech matki jego niechaj nie będzie zgładzony.
 
15 Niech będą przed Panem ustawicznie, ażby wygładził z ziemi pamiątkę ich,
 
16 Przeto, że nie pamiętał, aby czynił miłosierdzie, ale prześladował człowieka nędznego i ubogiego, a tego, który był serca utrapionego, chciał zamordować.
 
17 Ponieważ umiłował przeklęstwo, niechże przyjdzie na niego; niechciał błogosławieństwa niechże będzie oddalone od niego.
 
18 A tak niech będzie obleczony w przeklęstwo, jako w szatę swoję; a niech wnijdzie jako woda we wnętrzności jego, a jako olej w kości jego.
 
19 Niech mu to będzie jako płaszcz do przodziania, a jako pas dla ustawicznego opasywania.
 
20 Takowa zapłata niech będzie przeciwnikom moim od Pana, i tym, którzy źle mówią przeciwko duszy mojej.
 
21 Ale ty, Panie! o Panie! użyj nademną litości dla imienia twego; a iż dobre jest miłosierdzie twoje, wyrwijże mię.
 
22 Bomci ja jest ubogi i nędzny, a serce moje zranione jest w wnętrznościach moich.
 
23 Jako cień, który ustępuje, uchodzić muszę; zganiają mię jako szarańczę.
 
24 Kolana moje upadają od postu, a ciało moje wychudło z tłustości.
 
25 Nadto stałem się im pośmiewiskiem; gdy mię widzą, kiwają głowami swemi.
 
26 Wspomóżże mię, o Panie, Boże mój! zachowaj mię według miłosierdzia swego,
 
27 Tak, aby poznać mogli, iż to ręka twoja, a żeś ty, Panie! to uczynił.
 
28 Niechże oni przeklinają, ty błogosław; którzy powstali, niech będą zawstydzeni, aby się weselił sługa twój.
 
29 Niech będą przeciwnicy moi w hańbę obleczeni, a niech się przyodzieją, jako płaszczem, zelżywością swoją.
 
30 Będę Pana wielce wysławiał usty swemi, a w pośród wielu chwalić go będę.
 
31 Przeto, że stoi po prawej stronie nędznemu, aby go wybawił od tych, którzy osądzają duszę jego.
 
 

  [ Prev ] 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 | 103 | 104 | 105 | 106 | 107 | 108 | 109 | 110 | 111 | 112 | 113 | 114 | 115 | 116 | 117 | 118 | 119 | 120 | 121 | 122 | 123 | 124 | 125 | 126 | 127 | 128 | 129 | 130 | 131 | 132 | 133 | 134 | 135 | 136 | 137 | 138 | 139 | 140 | 141 | 142 | 143 | 144 | 145 | 146 | 147 | 148 | 149 | 150 | [ Next ]